1. Wykonuj przede wszystkim złożone ćwiczenia na każdą grupę mięśniową. Czasami rób serie do przemęczenia z 1-2 dodatkowymi powtórzeniami (jeśli to możliwe). Skoncentruj się, bądź poważny. Nie rozglądaj się, nie plotkuj – tylko wysiłek, pot, krew i łzy. Taki ma być Twój trening. Wyobraź sobie, że każda seria to walka na śmierć i życie. Kto ją wygra? Żelazo czy Ty?
2. Ogranicz liczbę serii do dwóch na każde ćwiczenie, 6 do 8 na daną grupę mięśniową. Unikaj przetrenowania.
3. Utrzymuj liczbę powtórzeń od 6 do 10 ćwicząc górną część ciała i od 10 do 20 na nogi. Jeśli trenujesz z partnerem spróbuj 1-2 dodatkowych powtórzeń w serii. Wykonuj pełny ruch w ćwiczeniu, staraj się robić wszystkie powtórzenia.
4. Rób solidne przerwy pomiędzy seriami. Im dłużej odpoczywasz, tym ciężej możesz ćwiczyć. Zaczynaj nową serię w pełni wypoczęty.
5. Dobrze się rozgrzej robiąc piramidowo serie, ale nie pozwól przemęczyć mięśni. Na przykład, jeśli wyciskasz maksymalnie na ławie 110 kg w 10 powtórzeniach, zacznij trening od 65 kg w 6 powtórzeniach, 85 kg też w 6 i 100 w 6. Musisz przygotować mięśnie na ciężkie serie.
6. Przeciętny trening nie powinien trwać dłużej niż 45 minut. Zrób serie i zrywaj się z siłowni.
Sukces w kulturystyce wymaga ciężkiej pracy, zaufania samemu sobie i – niestety – pieniędzy na jedzenie i suplementy. To fakty. Sam musisz zdecydować, na ile ważna w Twoim życiu jest kulturystyka. Jeśli wydajesz kasę na jakieś inne, kosztowne hobby
i nie starcza Ci na odpowiednią żywność, osiągniesz tylko połowiczne przyrosty. Suplementy są drogie, ale konieczne dla kulturystów pożądających masy i siły.
Jeszcze ostatnie słowo o kulturystyce – zaufanie. Musisz mieć zaufanie do siebie i swoich metod treningowych, diety, suplementów, które zażywasz. Jeśli wiesz z doświadczenia, że pożywienie, które przyjmujesz, daje Ci określoną liczbę składników budujących sylwetkę, to możesz spokojnie trenować i nie martwić się o rezultaty. Będą, tak jak słońce jutro wzejdzie na niebo. Po prostu jesteś pewien, co robisz i będziesz robił.