Mam 17 lat i ćwiczę na siłowni od września. Siłownia nie jest profesjonalna, ale jak na zrobioną sposobem gospodarczym w piwnicy, to myślę, że jest niezła. Jestem trochę niecierpliwy, więc zacząłem od razu robić program dla zaawansowanych, nie robiłem nawet na początku ogólnego rozruchu i nie przyzwyczaiłem mięśni do pracy, ale na szczęście nie nabawiłem się żadnych kontuzji. Kupiłem sobie wtedy kreatynę. Na początku wyciskałem 67 kg na ławeczce, a teraz kiedy skończyłem to brać, wyciskam już 96 kg i to wszystko po 300 tabletkach. Teraz wyglądam mniej więcej tak: wzrost 172 cm, waga 69 kg, talia 80 cm, biceps 34,5 cm, klatka 102 cm, obwód barków 117 cm, udo 54 cm, łydka 38 cm. Co o tym myślicie? Chciałbym, abyście napisali mi również, co mam sobie kupić teraz, żeby znowu mieć takie przyrosty jak na kreatynie, bo słyszałem, że za drugim razem nie działa tak samo dobrze. Mam w domu również Metanabol jeszcze go nie zażywałem) i na razie nie zamierzam, chyba, że będę tak zdesperowany, że będę musiał. Poradźcie mi, co mam sobie kupić, żebym nie musiał brać koksu – weźcie pod uwagę, że jestem uczniem i nie pracuję.
Przede wszystkim przestań machać tym swoim żelastwem codziennie! Mięsień rośnie wtedy gdy wypoczywa, regeneruje się. W przypadku, kiedy robisz codzienne treningi, nie dajesz swoim mięśniom wytchnienia.
Plan dla Ciebie do wykonania od zaraz:
1 Trenuj maksymalnie 4 razy w tygodniu
2. Wykonuj ćwiczenia typowo masowe. abyś doszedł przynajmniej do 80 kg wagi;
3. Wykonuj podstawowe ćwiczenia na daną grupę mięśniową, innymi słowy: nie wydziwiaj. (Np. na klatkę cztery ćwiczenia – płaska ławka, skos, wyciskanie głową w dół, rozpiętki). Połącz mniejsze grupy mięśniowe z większymi, do każdego treningu dodawaj ćwiczenia na brzuch;
4. W seriach (4-5 na każde ćwiczenie) wykonuj od 6 do 10 powtórzeń;
5. Staraj się podnosić duże ciężary w ostatnich seriach – jeśli masz kogoś, z kim mógłbyś wspólnie ćwiczyć, to bardzo dobrze – niech partner pomaga Ci w ostatnich powtórzeniach.
Teraz o diecie i suplementach:
1. Daj odpocząć organizmowi od kreatyny, powiedzmy na okres paru miesiecy. Zamiast tego możesz używać suplementów białkowych czy aminokwasów.
2. Przede wszystkim jednak postaw na zdrowe, dobre żarcie: bogate w białko – budulec mięśnia i węglowodany. Zdrowe produkty są w Twoim zasięgu i to one są podstawą, suplementy dopiero w drugim rzędzie.
3. Metanabol oddaj przy pierwszej zbiórce leków w Twojej parafii. Przyda się komuś, kto cierpi na zanik mięśni, a nie Tobie.
Szrugsy to ćwiczenia rozwijające mięsień czworoboczny grzbietu („kaptur”). Można je robić ze sztangą lub sztangielkami najlepiej najcięższymi. Stajesz ze sztangielkami w rękach zwisających swobodnie ku ziemi i robisz nimi niewielkie unoszenia, najlepiej kółka. Coś takiego, jakbyś się „najeżał”, kapujesz? Niech Twoje „kaptury” będą wielkie.