Prostownik grzbietu – służy do prostowania tułowia (powrotu do wyprostu po schyleniu się), jak również rozciągania i uginania na boki. Mięśnie dolnego grzbietu pracują jako stabilizator lub pomocnik prawie przy każdym ćwiczeniu wykonywanym na stojąco, takim jak przysiady, wyciskania znad głowy, martwy ciąg i uginania. Jednak żadne z tych ćwiczeń nie wyodrębnia dolnego grzbietu.
Brak pracy nad dolnym grzbietem może spowodować kontuzję, zwłaszcza wtedy, gdy zawsze używa się podczas ćwiczeń ciasnych pasów i w porównaniu z resztą muskulatury dolne mięśnie grzbietu słabną. Powinieneś robić albo prostowania tułowia na rzymskiej ławeczce, albo opady ze sztangą przynajmniej raz w tygodniu a najlepiej dwa. Silny dolny grzbiet jest najlepszym zabezpieczeniem przed kontuzją. Jeżeli jeszcze nigdy nie przydarzyła ci się taka kontuzja możesz uważać się za szczęściarza. Nie ma chyba nic smutniejszego niż wielki facet wyciskający 180 kilo, który potrzebuje pomocy przy zakładaniu butów czy skarpetek!