Greg Kovacs zawsze wyobraża sobie, że jest większy i lepszy niż był poprzednio. Ma w głowie kompletną wizję, jakim chciałby stać się pewnego dnia. Pozytywne myślenie pomaga mu podnosić duże ciężary i otwiera jego umysł na nowe możliwości w budowaniu siły i masy Jeśli zawsze widzisz siebie niewielkim, to takim prawdopodobnie zostaniesz. Ale jeśli wyobrazisz sobie, że jesteś większy o jakieś 10, 20 czy 50 kilo, to może pewnego dnia – może za dwa, trzy lata od tej chwili – osiągniesz swój cel. Więcej myśl i myśl pozytywnie. Nie wyznaczaj sobie żadnych limitów swoich rozmiarów. Dobre nastawienie i otwarty umysł to klucze do sukcesu. Zobaczysz, zaskoczysz sam siebie! To jedna z przyczyn sukcesu Grega Kovacsa.
Takie podejście, to również nie wyznaczanie sobie limitów ciężaru. Jeśli pomysł o przysiadach z 125, 170 i 225-kilową sztangą lub wyciskanie ze 100, 200 i 400 kilową przeraża cię – nigdy tego nie zrobisz. Masz być przekonany że poradzisz sobie i z takim obciążeniem. Myśląc o sobie w perspektywie ekstremalnych ciężarów, możesz stać się kolejnym Kovacsem. Bo kiedy uginasz 100 kilogramową sztangę przez 6 powtórzeń, Twoje bicepsy będą tak wielkie, jak chcesz, żeby były. Jeśli możesz robić serię po 20 powtórzeń z 250 kilogramami, będziesz miał gigantyczne uda. Narzuć sobie wymagania jeśli chodzi o ciężar. To działa!