Kreatyna została odkryta w 1832 roku w próbkach mięsa przez francuskiego uczonego Chevreul, który nazwał ją greckim słowem oznaczającym mięso. W 1923 roku odkryto, że ciało ludzkie zawiera ponad 100 g kreatyny, a 95% z tego magazynowane jest w komórkach mięśniowych.
Kilogram wołowiny zawiera aż cztery gramy kreatyny.
Kilogram łososia również zawiera cztery gramy kreatyny.
Kilogram śledzia zawiera sześć gramów kreatyny. Tylko nie jedzcie ich ze śmietaną.
Przeciętny człowiek zużywa w przemianie materii przynajmniej dwa gramy kreatyny dziennie.
Kreatyna nie jest nową odżywką. Jest naturalnie produkowana przez ciało i można ją znaleźć w codziennie spożywanych pokarmach, zwłaszcza wołowinie.
Zażywający kreatynę powinni przyjmować 3,5 litra wody dziennie i dodatkowo litr na każdy kilogram stracony podczas treningu.
Zażywanie kreatyny wraz z prostymi węglowodanami, jak glukoza, bardzo wzmaga jej wpływ.
Kiedy kreatyna jest magazynowana w komórkach mięśniowych, poprawia uwodnienie komórki. Uwodniona komórka może znacznie poprawić syntezę protein.
Kreatyna jest produkowana w wątrobie. Powstaje z aminokwasów argininy, glicyny i metioniny. Naukowcy uważają, że może być też produkowana w nerkach i trzustce.
Dobre rezultaty można osiągnąć zaczynając od solidnej dawki kreatyny. Zacznij od 20 gram dziennie – podzielonych na cztery pięciogramowe dawki w ciągu dnia – przez pięć do siedmiu dni. Podtrzymuj rezultaty zażywając 2 do 10 gram dziennie.
Badania opierające się na uczestnikach (mężczyznach i kobietach) w wieku od 32 do 70 lat pokazują, iż kreatyna znacznie poprawia wyniki zawartości lipidów we krwi, oznaczając, że minimalizuje ona ryzyko chorób serca.
To oznacza, że wołowina nie może być tak zła.
Kreatyna jest obecnie najpopularniejszym samodzielnym sportowym suplementem na rynku.
Nadejście zmęczenia w trakcie ćwiczenia może być opóźnione poprzez zwiększenie ilości kreatyny w mięśniu.
Nie udokumentowano żadnych znaczących efektów ubocznch.
Kreatyna produkuje beztłuszczową masę, jeżeli tylko podczas jej zażywania nie żresz jak prosię.
Nawet intensywne używanie kreatyny (20 gram dziennie przez pięć dni oraz 10 gram na podtrzymanie przez 50 dni) nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie wątroby i nerek.
Upewnij się, że twoja kreatyna w proszku jest rozpuszczona, zanim ją spożyjesz. Nierozpuszczona kreatyna może powodować bóle brzucha.
Sportowcy uniwersyteccy rutynowo używają kreatyny by poprawić osiągi.
Mam nadzieję, że ten krótki opis pomoże wam zrozumieć korzyści, historię i sposób zażywania kreatyny. Jeżeli zapamiętałeś tylko jedną informację z tej kolumny to i tak było warto, bo kreatyna powoli wyłania się z mroku jako cudowny suplement. Jeśli jeszcze jej nie próbowałeś, posłuchaj moich rad i solidnie dawkuj przez krótki okres, następnie bierz ilości podtrzymujące przez okres do 30 dni – a potem spróbuj mi powiedzieć, że nie przybrałeś na masie!