Wiedza odgrywa ogromną rolę w kulturystyce. Śledzenie z godziny na godzinę tego, co jesz, daje ci władzę nad twoją wagą. Kontrolowanie zaś ilości treningów – jakie ćwiczenia wykonujesz, jak duże ciężary stosujesz, twoje serie, powtórzenia i cykl treningowy – wszystko to jest kluczem do kontrolowania tempa i skali postępów.
Wielu czempionów kulturystyki wszystkich czasów ma niemal obsesję na punkcie prowadzenia dzienniczków treningu. Arnold Schwarzenegger, kiedy jeszcze w Austrii rozpoczynał treningi kulturystyczne, kredą na ścianie zapisywał wszystko, co robił na każdej sesji treningowej!
Kiedy ćwiczył na przykład klatkę piersiową, pisał nazwę ćwiczenia i stawiał pięć znaczków, co wskazywało na liczbę serii, jaką zamierzał wykonać. Po skończonej serii, w czasie wykonywania ćwiczeń przez partnera, podchodził do ściany i przekreślał minusy, oznaczając tym samym serie już zrobione.
Arnold lubi mawiać że „kapitan nie pozwala swemu statkowi opuścić portu, dopóki nie opracuje kursu, według którego będzie płynął”. Także kulturysta nie powinien nigdy rozpoczynać sesji ćwiczeń, zanim nie zaplanuje szczegółowo, co zamierza osiągnąć w czasie jej trwania.