Specjaliści od żywienia sportowców zgadzają się, że kulturyści i wszyscy inni zawodnicy, którzy trenują intensywnie, mają większe od zwykłych śmiertelników zapotrzebowanie na dietetyczne proteiny. Wspaniale! Oczywiście każdy inteligentny kulturysta poddaje analizie swoją dietę i decyduje, czy chce stosować proteinowe dodatki jako dogodny i niedrogi sposób zwiększenia dziennej porcji protein oraz utrzymania korzystnej równowagi azotowej podczas zmniejszania ilości tłuszczu w diecie. Prawdopodobnie rozumowanie to jest słuszne, ale najpierw trzeba się nad tym zastanowić. Nieprawdopodobieństwem jest osiągnięcie wspaniałej masy mięśni bez znacznego spożycia protein. Odżywki proteinowe są ich wspaniałym źródłem, pod warunkiem, że się wie, w jaki sposób ich używać.
Wielu kulturystów pogubiło się w tych problemach. Czy zwiększenie kalorii jest powodem przyrostu wagi i czy jest to lepszy sposób?
Tak? Nie! Najpierw należy przemyśleć wiele czynników. Dwa najważniejsze to wielkość spożywanych porcji i jakość składników.
Przyjrzyjmy się wielkości porcji.
W przypadku niektórych produktów zaleca się przyjmowanie olbrzymich ilości, co może powodować przepełnienie organizmu, w celu całkowitego wykorzystania zawartych w odżywce składników. Jest to strata czasu i pieniędzy. Już za chwilę się przekonamy, że 50g protein w jednym posiłku jest ilością optymalną, którą organizm może zużyć.
Wiemy już, że należy stosować odżywki proteinowe, ale trzeba postawić pytanie, w jaki sposób powinno się to robić. Pytanie jest słuszne, ale odpowiedź nie jest tak prosta, jak by się mogło wydawać.
Należy pamiętać, że odżywki proteinowe są tylko narzędziem i jak każde narzędzie, żeby mogły spełniać swoje zadanie, powinny być używane prawidłowo.