Mam dość szybki metabolizm i mogę zrzucić kilogram wagi przez tydzień, przy diecie 4000 kcal. Moje najdłuższe treningi nie trwają nawet godziny, nie spalam więc wiele energii na treningu z ciężarami. Wiadomo, że trening kulturystyczny nie jest bardzo efektywny w spalaniu kalorii. Dlatego dołączam trening aerobiczny do mojego programu. 60 minut (30 minut rano, na rowerze stacjonarnym i 30 minut wieczorem – jako szybki spacer).
Na moich seminariach jedną sprawę stawiam jasno: nie ma uniwersalnej metody treningowej, która byłaby dobra dla wszystkich. Niektórzy kulturyści (typ mesomorficzny) mają z natury grube, gęste mięśnie. Moją budowę ciała można zaliczyć do typu somatycznego. Inni zaś mają szczuplejszą z natury (ektomorficzną) budowę. Wielu zawodników znanych ze swoich estetycznych, symetrycznych sylwetek jest typem ektomorficznym lub też ze względu na większą muskulaturę lepiej określa ich nazwa typ ekto-mesomorficzny.
Kulturyści mają też różną przemianę materii. Niektórzy potrzebują więcej białka, inni mają szybszy lub wolniejszy metabolizm. Są tacy, którzy nabierają wagi szybciej, inni – wręcz odwrotnie. Mamy też takich, którzy wielkość i siłę swoich mięśni utrzymują niewielkim nakładem pracy, gdy pozostali muszą trenować bardzo intensywnie , aby nie stracić ciężko wypracowanych mięśni. Konkluzją tego wywodu jest jednak to, że różni ludzie reagują odmiennie na rozmaite sposoby treningu. A tych może być wiele: różne ćwiczenia, inne ustawienie dni treningowych, odmienna liczba serii i powtórzeń. Czym dłużej trenujesz, tym te różnice stają się ważniejsze.
Przy rozpoczynaniu treningów właściwie wszyscy mogą ćwiczyć według takiego samego podstawowego programu. Potrzeba czasu, aby zbudować podstawową strukturę mięśniową i aby nauczyć się prawidłowego wykonywania ćwiczeń, zbudowania siły i wytrzymałości. Czas jest także potrzebny, aby wykształcić lepsze przewodzenie systemu nerwowego, umożliwiające maksymalną stymulację mięśni. Posiadanie silnych mięśni to jedno, a umiejętność zaangażowania większości włókien i przełamanie sygnałów wysyłanych przez system nerwowy, aby zapobiec kontuzjom, to drugie.