Jeśli nie czujesz ruchu, tak jak to czułeś z mniejszym ciężarem, to ćwiczysz za ciężko i powinieneś zmniejszyć ciężar.
Robię zwykle tylko jedną serię każdego ćwiczenia i nie więcej niż trzy, cztery lub pięć ćwiczeń na grupę mięśniową. Lecz ta seria nie jest zwyczajna. Jest całościowym zdeterminowanym atakiem na wszystkie włókna mięśniowe zaangażowane w danym ćwiczeniu. Pełna koncentracja wymusza maksymalną intensywność w każdym powtórzeniu, zarówno w ruchu ekscentrycznym, jak też koncentrycznym. Używam różnych systemów intensywności ćwiczeń Weidera -głównie powtórzeń wymuszonych, częściowych i ruchów negatywnych. Wydobywam z moich mięśni wszystko, co mogę, a potem mój partner pomaga mi wywalczyć jeszcze kilka ruchów. Kiedy już jestem wykończony, potrzebuję pomocy, aby unieść ciężar, a potem sam go opuszczam przy pełnej kontroli. Gdy nie mogę już zrobić jednego pełnego powtórzenia, wykonuję dalej ruchy częściowe aż do momentu krańcowego wyczerpania zaangażowanych mięśni. W moim przypadku taki system treningu skutkuje, ponieważ trenuję bardzo ciężko już od wielu, wielu lat. Jeżeli jesteś początkującym lub średnio zaawansowanym kulturystą, to próba takiego treningu nie przyniesie nic dobrego i u większości spowoduje same szkody. Nie będzie żadnych przyrostów, a będziecie narażeni na kontuzję i zanim osiągnięcie poziom, gdzie taki system treningu mógłby przynieść korzyści. wcześniej “wykończycie się”. No to po co o tym mówić? Ponieważ osiągnięcie tego poziomu to długi i progresywny proces. Nie możecie obudzić się rano i rzec: – zaczynam dziś robić superintensywny, totalnie skoncentrowany trening. Musicie zdawać sobie sprawę z tego, że zwiększanie intensywności i obniżanie objętości, treningu jest celem długoterminowym, do którego powinniście rozpocząć przygotowania juz od następnego treningu. A jak? Poprzez zrozumienie, że kulturystyka to nie tylko pompowanie mięśni poprzez trening objętościowy, także nie tylko używanie różnych technik, które tak naprawdę niewiele rozwijają mięśnie. Aby skłonić je do rozwoju, trzeba je do tego po prostu zmusić. Nie pozostawiajcie im żadnego wyboru. A kluczem do tego jest trening progresywny. A przedtem – ciągłe zwiększanie intensywności treningu rozłożone w czasie. Jeśli tylko wykonujecie określone ruchy bez wnikania głębiej i dawania z siebie wszystkiego, nigdy nie osiągnięcie wszechstronnego rozwoju waszych genetycznych możliwości. Oczywiście, nie wszyscy zaawansowani kulturyści robią tak mało serii jak ja. Jak już mówiłem, nie ma jednej metody, są indywidualne preferencje. Lecz prawie bez wyjątku, w miarę zdobywania doświadczenia, trening staje się intensywniejszy, a liczba serii maleje lub zwiększa się czas odpoczynku pomiędzy treningami, co jest tym samym. Czytając artykuły treningowe zauważycie, że tacy mistrzowie, jak Rich Gaspari, skłaniają się do cięższych, krótszych treningów, za to z większym odpoczynkiem pomiędzy sesjami. Oczywiście są to wyjątki. Zawsze są wyjątki. Lecz ogólny trend wśród najlepszych zawodowców jest bardzo wyraźny.